List św. Eugeniusza de Mazenoda do Oblatów w czasach Covid-19

Odsłony: 824

Środa 25 marca 2020 r., w uroczystość Zwiastowania Pańskiego
List zredagował o. Bernard Dullier OMI z Marsylii.
Eugene Pretra Fis(Pierwsza publikacja na www.centremazenod.org)

Moje Drogie Dzieci,

Ja, człowiek XIX wieku, chcę, aby ten list towarzyszył Wam w XXI wieku, kiedy przechodzicie przez planetarny kryzys zdrowotny. Chciałbym podzielić się z Wami kilkoma refleksjami z mego życia:

Vierge FisRazem z Wami krwawi dziś serce młodego kapłana z Aix-en-Provence. Krwawi przed tyloma udręczonymi «biednymi o wielu twarzach», tyloma odizolowanymi lub beztroskimi młodymi ludźmi, tyloma zbuntowanymi więźniami. W związku z tym nie zapominajcie, że zaraziłem się tyfusem od austriackich jeńców wojennych i że uzdrowienie zawdzięczam nieustannej modlitwie młodych ludzi przed figurą Niepokalanej.

Razem z Wami krwawi dziś serce superiora generalnego zgromadzenia misyjnego. Pandemia ogarnęła cały świat, wszystkie kontynenty. Azję, Afrykę, Australię i Oceanię, Europę, obie Ameryki...

Razem z Wami krwawi dziś serce biskupa. Lud boży nie może zbierać się na modlitwie i świętować. Pamiętajcie jednak, że w 1848 r. – oczywiście w zupełnie innych okolicznościach – zwolniłem chrześcijan z Marsylii z udziału we mszy św. wielkanocnej, by mogli zagłosować.

A Ty ? Ty masz szczęście, że jest Internet ! To ważny środek ewangelizacji. Pamiętaj, że: «dla nowych potrzeb miłość wymyśla nowe środki»!

peste marseille 1720fJako biskup musiałem stawić czoła epidemii cholery w 1837 r., która spustoszyła tak drogą nam Marsylię. Będąc na wsi w momencie nadejścia zarazy, natychmiast wróciłem na biskupstwo w Marsylii, aby przeżyć te ciemne godziny z marsylczykami. Pamiętam nagłówek gazety:

«Przyszłość jest w naszych rękach».

Z pewnością to prawda – dziś jesteście w rękach wypróbowanych i sprawdzonych pracowników służby zdrowia, badaczy, pracowników, policjantów, władz… Ale Wasza przyszłość jest przede wszystkim w rękach Boga. A więc chcę Wam powiedzieć: «Nie lękajcie się». Do Was, moi Drodzy Oblaci, moi Synowie, mówię: «Módlcie się, Moje Dzieci, Bóg was wysłucha w niedługim czasie». Nasz Pan Jezus Chrystus, pełen czułości i miłosierdzia, wysłucha Cię. On Cię nie opuści.

Dzielę ból i żałobę z tymi wszystkimi, którzy w epidemii stracili bliskie oosby. Ja sam zostałem ciężko doświadczony przez śmierć mojego najwierniejszego sługi w biskupstwie podczas cholery. Ta strata sprawiła, że moje serce ponownie krwawiło. Po epidemii odprawiłem w katedrze uroczyste nabożeństwo w intencji wszystkich ofiar cholery.Eugène Biskup

Notre DameKolejna drobna rada: 

  • wymyśl sposoby, dzięki którym będziesz mógł opiekować się rodzinami dotkniętymi pandemią,
  • wysłuchać odizolowanych, zamkniętych, odosobnionych ludzi.

Ważne jest, aby nikt nie został zapomniany.

Na koniec pamiętajcie, że na początku epidemii z 1837 r. moim pierwszym gestem było udanie się na wzgórze – do kościoła Matki Bożej Strażniczki, aby tam odprawić mszę świętą i poprosić naszą Dobrą Matkę o wstawiennictwo za nami u Jej Boskiego Syna.

Tak więc, moje Drogie Dzieci, zwracajcie się do Niej również dzisiaj z taką samą pewnością siebie.

Blason Eugene

 

 

Eugeniusz de Mazenod +