Cała rodzina Mazenodian, OMI i AMMI (Stowarzyszenie Świeckich Misjonarzy Maryi Niepokalanej) z Madagaskaru, kontynuuje pielgrzymkę misyjną „z płonącymi sercami” niczym uczniowie z Emaus; zwrócenie się „w stronę nowej wizji, nowej nadziei i nowej energii.”

Chcielibyśmy, drodzy czytelnicy, z radością podzielić się echem krajowego spotkania AMMI, które odbyło się w dniach 5-6 kwietnia 2024 roku w Toamasinie. Jeśli się przyjrzeć, duszpasterstwo ewoluuje, a nawet daje nadzieję, ponieważ ponad osiemdziesiąt osób świeckich związanych z oblatami przyszło doświadczyć tego wydarzenia, które zbiegło się ze święceniami 2 diakonów i 4 księży oblatów. To jeszcze bardziej rozpaliło zapał i motywację AMMI. Zasada i cel stowarzyszenia są już ustalone. Dzięki staraniom ojca Oliviera OMI, kapelana krajowego AMMI na Madagaskarze, który potrafił skontaktować się z oblatami w każdej misji, w której pracują i udało mu się zmobilizować i ożywić to stowarzyszenie.

Jak poszło to dwudniowe spotkanie w Toamasinie?

Każdemu z uczestników udało się dotrzeć w czwartek 4 kwietnia 2024 r. do Toamasiny. Zakwaterowaliśmy ich w szkole sióstr św. Józefa z Cluny, niedaleko parafii Matki Bożej z Lourdes (NDL), gdzie odbyła się konferencja.

Słowa wstępne i charyzmat OMI dla AMMI

W piątek 5 kwietnia O. Alphonse Rakotondravelo OMI, przełożony delegatury, w asyście członków wspólnoty Matki Bożej z Lourdes, otworzył spotkanie słowami powitania. Podkreślił znaczenie AMMI w i dla Zgromadzenia, a także dla Kościoła. Wskazał, jak zadbać o to, aby Stowarzyszenie spełniało oczekiwania Zgromadzenia, a nawet Kościoła i jak funkcjonuje ono w innych częściach świata oblackiego.

Następnie O. Olivier wspomagany przez O. Fabiena OMI i Bruno OMI sukcesywnie udzielał nauk dotyczących charyzmy, duchowości i wartości oblackich.

O naszym charyzmacie rozmawialiśmy ze świeckimi współpracownikami zaczynając od „Mocy Chrystusa”, zmuszającej nas do ponownego rozważenia samego źródła historii Zgromadzenia. „Historia młodego mężczyzny, Eugeniusza de Mazenoda. Przez całe życie doświadczał w sobie miłości Boga, która objawiła się w Jezusie Chrystusie, ukrzyżowanym Zbawicielu. My także, zainspirowani przez naszego Założyciela, rozpoznajemy w sobie moc CHRYSTUSA i chcemy EWANGELIZOWAĆ, czyli dać Go poznać i ukazywać swoim życiem radość Dobrej Nowiny” (Charisme oblat, cf OMIWORLD). Rozmawialiśmy także o tym, że miłość do Kościoła i ubogich to dwa istotne punkty charyzmatu oblatów. „Od spotkania z Jezusem na krzyżu poruszył go opłakany stan Kościoła w jego czasach i poczuł powołanie do rozpalenia na nowo płomienia wiary, który gasł w sercach dzieci swego ludu, zwłaszcza ubogich. Dlatego zwracamy się przede wszystkim do UBOGICH, aby zanieść im orędzie wyzwalającej radości: do najbardziej opuszczonych istot ludzkich, tych, których sytuacja woła o sprawiedliwość Bożą".

Misjonarze w pielgrzymce: OMI tak samo jak AMMI

Kiedy mówimy o misjonarstwie, termin ten odnosi się do dyspozycyjności w każdej chwili. Dlatego też AMMI są zaproszeni do podążania razem z oblatami niczym pielgrzymi, zgodnie z duchem, który ożywia Zgromadzenie od ostatniej Kapituły Generalnej. Innymi słowy, są powołani do bycia dyspozycyjnymi we wszystkich działaniach, a mianowicie odwiedzaniu chorych, wspieraniu ojców i braci tam, gdzie pracują i wielu innych, ponieważ osoby zakonne lub świeckie „jesteśmy misjonarzami” przede wszystkim zgodnie z naszym charyzmatem. Papież Pius XI nazwał nas „specjalistami od trudnych misji Kościoła”. Świadomi tego wspólnego powołania, oblaci świeccy lub zakonni, chcemy poświęcić swoje życie wszystkim, którzy nie znają Jezusa Chrystusa lub zapomnieli o Nim w swoim życiu; zaczynając szczególnie od naszej misji. Tak naprawdę to w misji kontynuujemy naszą drogę do świętości.

Oblaci i stowarzyszenie oblackie

Świeccy współpracownicy naprawdę pragną poznać znaczenie słowa „oblat”. Do czego odnosi się to określenie? Wszyscy jesteśmy „Oblatami”. Oznacza to, że jesteśmy misjonarzami, którzy całkowicie oddają się Bogu. Mówiąc ściślej, służymy Bogu poprzez Kościół, ubogim, w sposób bezwarunkowy i bez odwzajemniony. Życie konsekrowane jest „ramą”, w której żyjemy naszą ofiarą. „Oblacja” oznacza radykalne, bezwarunkowe zaangażowanie we współpracę z Chrystusem dla wypełnienia Jego misji. Razem we wspólnocie poświęcamy swoje życie budowaniu rodziny dzieci Bożych. Świeccy są związani z oblatami poprzez wcielenie w siebie charyzmatu Założyciela i jego duchowości. Wyrażają tę przynależność do rodziny oblatów poprzez wsparcie duchowe i materialne Zgromadzenie.

Imię „Maryja Niepokalana” dla AMMI

Z naciskiem powiedzieliśmy im, że jesteśmy Misjonarzami Oblatami MARYI NIEPOKALANEJ. Pod tym imieniem Maryja jest naszym wzorem, naszą Patronką i naszą Matką. W niej widzimy Chrystusa, widzimy Boga. W swoim „fiat” pokazuje nam, jak współpracować z Wolą Bożą i jak przeżyć śmierć Jezusa, aby mieć udział w Jego zmartwychwstaniu. My, oblaci, przeżywamy z Nią naszą misję, aby „sprowadzić z powrotem do łona Matki Miłosierdzia te dzieci, które Chrystus chciał jej dać na krzyżu.” (Papież Leon XII)

Wizyta dzieł oblackich

Konferencja skupiała się głównie na dzieleniu się naszym charyzmatem. Świeccy współpracownicy są dodatkowo utwierdzeni w swoim wyborze życia w rodzinie mazenodowskiej. Nie zapomnieliśmy o urzeczywistnieniu tej komunii na naszych misjach. Rzeczywiście, po południu mogli odwiedzić dzieła oblackie: parafie i dom formacyjny (prenowicjat-Tanamakoa) w mieście Toamasina. Wizyta ta pozwoliła im dowiedzieć się nieco więcej o polu misyjnym oblatów.

W sobotę 6 kwietnia rano O. Lucien OMI opowiedział krótko historię św. Eugeniusza de Mazenoda. Kim on jest? (Święty Eugeniusz) i co zrobił, aby założyć Oblatów? O. Anselme natomiast podzielił się swoim doświadczeniem duszpasterskim i historią AMMI na Madagaskarze. Stowarzyszenie to istnieje od niedawna, ale już znajduje drogę, którą ma podążać, aby zapewnić sukces w duszpasterstwie.

Wybór członków biura koordynującego

Popołudnie zostało poświęcone wyborowi biura koordynującego odpowiedzialnego za AMMI-Madagaskar. Głosowanie członków urzędu na szczeblu krajowym wypadło dobrze; radość była widoczna na twarzach wszystkich. Podczas całego spotkania mogliśmy ocenić to, co było i przewidzieć wyzwania na przyszłość. Postaramy się zorganizować spotkanie w Morondava w 2025 roku, aby zbudować dobre relacje między członkami rodziny mazenodowskiej i współpracować na rzecz sprawnego przebiegu duszpasterstwa oblatów.

Słowo podziękowania skierowane skierowane zostały do wszystkich uczestników świeckich i duchownych. W szczególności ojcu Alphonsowi, przełożonemu Delegatury OMI na Madagaskarze, który umożliwił zorganizowanie tego spotkania narodowego dla AMMI. Dziękujemy o. Olivierowi, który zapewnił i ogólnie ułatwił organizację. Ojcom, którzy troszczą się o to stowarzyszenie i którzy zawsze towarzyszą AMMI, aby je nadzorować i kierować.

O. Lucien RAKOTOARISOA omi

O. Olivier ANDRIANARISOA omi