Rekolekcje – czas głębokiej pracy nad sobą

Odsłony: 300

RekolekcjonistaW lutym odbyła się druga tura corocznych rekolekcji oblackich – byliśmy u ojców karmelitów w Itaosy Antananarywa. Rekolekcje wygłosił o. Denussein, malgaski ksiądz ze Zgromadzenia Misjonarzy Montfortanów. Zaraz na początku o. Deussein zapytał: „Odprawianie rekolekcji: co to jest ? Jest to czas próby, rozeznania i słuchania Ducha Świętego, który mówi do mnie i szepcze do mnie w ciszy. Jesteśmy również zaproszeni przez papieża Franciszka do wsłuchiwania się w Kościele wołania ziemi”.

Tematyka rekolekcji została oparta na haśle ostatniej Kapituły Generalnej: „Pielgrzymi nadziei we wspólnocie”.

Logo Chapitre

 

O. Denussein, pokazując logo ostatniej Kapituły Generalnej, zaznaczył, że wszyscy wierzący są jak pielgrzymi.

Mamy cztery elementy powołania: powołanie jako wyjście, powołanie jako bycie w drodze, powołanie jako osiedlenie się w obcym kraju i powołanie jako „powrót” do domu Ojca.

 

Retraite 01

Na początku było spotkanie : Biblia jest opowieścią o spotkaniu kochającego i ukochanego (PnP 3,1-4). To zawsze Bóg pierwszy podejmuje inicjatywę miłości. Człowiek tylko przyjmuje lub odrzuca miłość Boga. Akceptacja oznacza „szczęście”, a odmowa oznacza „oddzielenie się od miłości”.

Potem o. Denussein odpowiedział na kilka pytań :

Kim jest Bóg ? Jak Go poznać ? Czy my znamy Boga i czy Bóg zna nas ?

Podkreślił też, że nasza pielgrzymka jest jak podróż. Podstawowe idee to: pielgrzymka wewnętrzna, podróż nawróconego serca, podróż związana z kultem świętych (XVI w.), podróż niewidzialna, po której następują czarujące historie, podróż w celach religijnych do miejsc świętych.

W « Sequela Christi » (Naśladowanie Chrystusa) :

  • Retraite 02podążaj śladami Chrystusa;
  • chrześcijańska pielgrzymka to życie – opuszczamy siebie, by powitać Chrystusa;
  • droga: droga krzyżowa;
  • jej koniec: śmierć.

Compost Bagage

 

 

Zestaw pielgrzyma :

  • pragnienie - « Jak spragniony jeleń szuka wody żywej, tak dusza moja szuka Ciebie, mój Boże » (Ps 41,2-3)
  • nadzieja - wiara jest nadzieją (List do Hebrajczyków 10,22-23). Poznać Boga, prawdziwego Boga, to otrzymać nadzieję. Człowiek ma wiele różnych nadziei w zależności od różnych okresów swojego życia. Ale wielką nadzieją jest sam Bóg. Bóg jest fundamentem nadziei. Bóg, który ma ludzkie oblicze.

 Compostelle

 

 Status pielgrzyma :

  • z łaciny peregrinus – pielgrzym – oznacza „który wyjeżdża za granicę, przybywa z zagranicy, dotyczy cudzoziemca. Per – (poprzez) agros (pola, wieś, terytorium, kraj): przechodzenie przez pola jak obcy. Pielgrzym jest obcym, który opuścił swój dom, obcym, który nie ma już korzeni (Rdz 12,1; Hbr 11,8.10). Tak więc w chrześcijańskiej łacinie z IX i XI wieku peregrinus oznacza religijnego podróżnika do sanktuarium. Palestyna (Jerozolima), Rzym, Compostela to najbardziej uprzywilejowane miejsca.

 

Następnie o. Denussein mówił o MODLITWIE. Zacytował papieża Benedykta XVI: „W modlitwie człowiek musi się nauczyć, o co naprawdę może prosić Boga – o to, co też jest godne Boga. Musi się nauczyć, że nie można modlić się przeciwko innym. Musi oczyścić swoje pragnienia i nadzieje. Musi uwolnić się od tajemnych kłamstw, którymi sam siebie oszukuje: Bóg je bada, a konfrontacja z Bogiem zobowiązuje człowieka do ich rozpoznania. W modlitwie zawsze musi istnieć związek między modlitwą publiczną a modlitwą osobistą. Tak więc możemy rozmawiać z Bogiem, tak więc Bóg mówi do nas. W ten sposób urzeczywistniają się w nas oczyszczenia, dzięki którym zbliżamy się do Boga i stajemy się zdolni do służby ludziom”.

Retraite 04Retraite 03

KUSZENIE w modlitwie - tekst przewodnika ku wewnętrznej wolności - Evagre le Pontique, „Praktyczny Traktat, czyli Mnich", t.II :

Najcięższy ze wszystkich jest demon acedii, zwany też «demonem południa», który atakuje mnicha około godziny czwartej i oblega jego duszę aż do godziny ósmej. Po pierwsze, sprawia wrażenie, że słońce porusza się wolno lub nieruchomo, a dzień wydaje się mieć pięćdziesiąt godzin. Następnie zmusza go, by stale trzymał oczy utkwione w oknach, wyskakiwał z celi, obserwował słońce, czy jest daleko od dziewiątej godziny, i rozglądał się tu i tam, czy ktoś z Braci (… ) Co więcej, budzi w nim niechęć do miejsca, w którym się znajduje, do samego stanu życia, do pracy fizycznej. Co więcej, ten południowy demon insynuuje ideę, że miłosierdzie zniknęło wśród braci i że nie ma nikogo, kto by go pocieszył. A jeśli zdarzy się, że ktoś w tamtych czasach zasmucił mnicha, demon również to wykorzystuje, aby zwiększyć jego niechęć. Prowadzi go to do pożądania innych miejsc, w których może łatwo znaleźć to, czego potrzebuje, i wykonywania mniej żmudnej, lepiej płatnej pracy; dodaje, że podobanie się Panu nie jest kwestią lokalizacji; wszędzie rzeczywiście, bóstwo może być adorowane. Dodaje do tego pamięć o swoich bliskich i dawnej egzystencji, przedstawia mu, jak długie jest życie, stawiając przed oczami trudy ascezy; i, jak mówią, przygotowuje wszystkie swoje baterie, aby mnich opuścił swoją celę i uciekł ze wspólnoty. Ten demon nie śledzi od razu nikogo innego: po walce następuje w jego duszy stan pokoju i niewysłowionej radości.

Kiedy zderzamy się z demonem acedii (acedia – choroba duszy objawiająca się niemożnością zaznania spokoju, dekoncentracją i apatią), dzielmy ze łzami naszą duszę na dwie części: jedną pocieszającą, drugą być pocieszającym, i zasiewając w nas dobre nadzieje, wypowiadając za Dawidem to zaklęcie : « Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie? Ufaj Bogu, bo jeszcze Go będę wysławiać: Zbawienie mego oblicza i mojego Boga. » (Ps 41,6). Nie wolno opuszczać celi w godzinie pokusy, bez względu na to, jak wiarygodne są preteksty; ale musisz siedzieć w środku, być wytrwałym i mężnie witać napastników, wszystkich, ale szczególnie demona acedii, który, ponieważ jest najpotężniejszy ze wszystkich, sprawia, że ​​dusza jest wypróbowana do najwyższego stopnia; albowiem ucieczka od takich zmagań i unikanie ich uczy umysł bycia niezręcznym, tchórzliwym i uciekającym”.

Mnich musi być zawsze gotowy, jakby miał umrzeć następnego dnia, i odwrotnie, musi używać swojego ciała tak, jakby miał z nim żyć przez wiele lat.

Retraite 06Następnie rekolekcjonista mówił o Eucharystii, która musi być w centrum mojego życia: jesteśmy na nią zaproszeni. Eucharystia ma trzy znaczenia :

  • symbole w Starym Testamencie;
  • wydarzenia historyczne;
  • bycie sakramentem, który znamy dzisiaj.

Na koniec mówił o Maryi – ikonie pielgrzyma nadziei we wspólnocie. Papież Franciszek w Evangelli gaudium, nr 286, napisał: „Maryja jest misjonarką, która zbliża się do nas, aby towarzyszyć nam w życiu, otwierając nasze serca na wiarę z matczyną miłością. Jak prawdziwa matka idzie z nami, walczy z nami i nieustannie szerzy bliskość Bożej miłości”.

 

Retraite 07Wielkość Maryi - Maryja musiała czynić postępy w pielgrzymowaniu wiary. Wyprzedza nas w wierze, powołaniu i utwierdza w misji. Kościół kroczy w czasie i na tej drodze postępuje, podążając drogą wyznaczoną przez Dziewicę Maryję. Pomaga nam przekładać naszą wiarę na radosne i bezgraniczne głoszenie Ewangelii (por. LG 58; Redemptoris Mater 2).

« Maryja jest wielka właśnie dlatego, że nie chce stać się wielką, ale chce uczynić Boga wielkim. Jest pokorna: chce być tylko służebnicą Pana. Wie, że przyczynia się do zbawienia świata nie przez wykonywanie swojego dzieła, ale jedynie przez całkowite oddanie się do dyspozycji Bożych inicjatyw. Jest kobietą nadziei: tylko dlatego, że wierzy w obietnice Boże i oczekuje zbawienia Izraela; anioł może przyjść do Niej i wezwać Ją do decydującej służby tym obietnicom. Jest kobietą wiary: «Błogosławiona, któraś uwierzyła» – powiedziała jej Elżbieta. Maryja, Dziewica, Matka pokazuje nam, czym jest miłość i skąd bierze swój początek, swoją wciąż odnawiającą się siłę. To jej powierzamy Kościół, jego misję w służbie Miłości. » (fragment encykliki Deus caritas est, nr 41).

 

W szkole Maryi, kobiety eucharystycznej - Eucharystia jest tajemnicą wiary i Maryja może nas tam prowadzić. „Zrób teraz” i „Zrób, co ci powie” wzajemnie się uzupełniają. Tak” Maryi, która odpowiedziała w ten sposób aniołowi, jest tym samym, co nasze „Amen”. Ta, która przyjęła Jezusa w łonie jako pierwsza otrzymała Ciało. Jest to przyjęcie przed Eucharystią, według papieża Jana Pawła II (Ecclesia de Eucharistia, 53-58). Pieśń Maryi (Łk 1,46-55) może być odczytywana wraz z tajemnicą Eucharystii.

Groupe OMI

Dziękujemy Ci, Ojcze Denusseinie, że mówiłeś nam o Kościele, o modlitwie, o nas –pielgrzymach i o Dziewicy Maryi. A także dzięki cytatom i temu, co nam powiedziałeś, pokazałeś nam, jak działa w nas Duch Święty i że jest uniwersalny, to jest Duch Boży, który jest dla każdego.

Dzień pikniku po rekolekcjach oznacza koniec tego corocznego czasu rekolekcji. To radość bycia razem. Braterskie spotkanie.

O. Henryk Marciniak OMI
Superior OMIFILM - Fianarantsoa